Utwór współautorski, czyli kiedy kilku twórców tworzy wspólne dzieło
[Prawo autorskie]

color-787251_1280

Utworem współautorskim jest utwór posiadający indywidualny i twórczy charakter nadany mu przez działających wspólnie i w porozumieniu kilku współtwórców, którzy dążą do stworzenia jednego, konkretnego i spójnego dzieła. Tak w sumie najprościej jest wytłumaczyć pojęcie utworu współautorskiego jednak jak się okazuje nie jest ono takie proste.

Pomimo faktu, że pojęcie współautorstwa wydaje się być wszystkim znane to jednak w praktyce budzi pewne wątpliwości. Głównym problemem jaki pojawia się przy kwestii współautorstwa jest odpowiedź na dość banalne pytanie – czy każdy kto miał wkład w powstanie wspólnego dzieła jest jego współtwórcą?

Aby definitywnie rozstrzygnąć kto jest współtwórcą dzieła a kogo możemy wykluczyć wystarczy odpowiedzieć na trzy proste pytania.

1. Czy wkład danej osoby w powstanie dzieła nosi znamiona twórczego i indywidualnego charakteru?
2. Czy wkład tej konkretnej osoby przełożył się na powstanie jednego wspólnego dzieła?
3. Czy osoba ta współpracowała z resztą współtwórców?

Jeżeli na wszystkie powyższe pytania odpowiemy twierdząco to oznacza to że mamy do czynienia ze współtwórcą, jednak z pewnymi wyjątkami, co tłumaczę poniżej.

W przypadku pierwszego pytania z grona współtwórców musimy wyeliminować osoby, których wkład w powstanie utworu skończył się na podsunięciu pomysłu, przedstawieniu ogólnej koncepcji, czy udostępnieniu dokonanego przez nich nigdy wcześniej nieopublikowanego odkrycia naukowego. Do grona współtwórców nie zaliczymy też osób, które kompletowały materiały i potrzebną dokumentację bądź prowadziły same badania laboratoryjne bez dokonania ich analizy. Nie będą to również osoby finansujące powstanie dzieła lub świadczące tylko pomoc techniczną. Być może nie dla wszystkich jest to takie logiczne, jednak w działaniach tych osób nie dostrzeżemy twórczego i indywidualnego charakteru, który powinni włożyć w powstanie wspólnego dzieła aby móc mienić się jego współtwórcami. Nie będzie zatem współtwórcą osoba, która wymyśliła koncepcję na obraz bądź pomysł na książkę, ani też osoba, która nad pewnymi kwestiami prowadziła badania bez wyciągnięcia z nich wniosków i dokonania odpowiedniej ich analizy. Ogólnie rzecz biorąc osoba, które nie włożyła w powstanie dzieła twórczego i indywidualnego charakteru, nie może być uznana za jego współtwórcę.

Jak sprawy się mają w przypadku drugiego pytania? Najprościej rzecz ujmując, powstanie utworu współautorskiego to nie suma wkładów twórczych poszczególnych twórców złożona w jedną całość bez większego ładu i składu, tylko ich połączenie, które kreuje nową, samoistną i twórczą wartość. Tak więc wkładem współtwórcy jest na przykład napisanie jednego rozdziału książki, który po połączeniu z innymi tworzy kompletną fabułę. Podobną sytuację mamy w przypadku wspólnej pracy grupy programistów i grafików, którzy tworzą wspólnie grę komputerową bądź w przypadku kiedy kilku muzyków tworzy wspólnie utwór muzyczny.

Trzecie pytanie jest zawsze najprostsze i generalnie najłatwiej jest na nie odpowiedzieć, choć między współtwórcami różnie to czasem bywa. Współpraca to w tym pytaniu słowo klucz. Nie możemy mówić o utworze współautorskim bez współdziałania kilku twórców, których celem jest stworzenie jednego konkretnego dzieła. Współtwórcy muszą umówić swój zamiar i uzgodnić cel swojej pracy akceptując przy tym wkłady innych współtwórców. W związku z tym pytaniem może pojawić się wątpliwość po co ono w ogóle jest? Otóż po to aby mieć pewność, że każdy współtwórca chciał stworzyć dane dzieło wspólnie i w porozumieniu z innymi współtwórcami, przede wszystkim po to, aby nie doprowadzić do sytuacji kiedy jeden z nich po prostu się wyłamie twierdząc, że z nim nic nie było uzgadniane. Niby proste a jednak życie zna przypadki, kiedy to nie omówienie wszystkich kwestii poskutkowało nieujrzeniem światła dziennego przez wiele dzieł bądź co gorsza ciągnące się latami procesy sądowe o prawa poszczególnych współtwórców. Wniosek nasuwa się jeden – należy takich sytuacji unikać i określić wszystko w umowie.

Wielkość wkładu współtwórcy – czyli czy więcej znaczy lepiej?

Z powyższych przesłanek jasno wynika, że dla otrzymania statusu współtwórcy nieistotna jest wielkość włożonego przez każdego z nich wkładu w stworzenie wspólnego dzieła. Nieważne zatem, czy wkład był duży czy mały, ponieważ domniemywa się, że wszystkie udziały współtwórców są równe. Dla uspokojenia tych bardziej zaangażowanych twórców dodam, że takie domniemanie można podważyć. Współtwórcy mogą żądać określenia ich udziałów w sądzie, jednak zdecydowanie prościej jest to zrobić już na początku po prostu dookreślając to w łączącej wszystkich współtwórców umowie.

Udział równy? Mniejszy? Większy?

Jak już napisałam domniemywa się że udziały współtwórców są równe, takie domniemanie jest zwykle pomocne przy kwestiach dotyczących wykonywania wspólnego prawa autorskiego, jak również w kwestiach finansowych. Ponadto takie domniemanie pomaga uniknąć sytuacji kiedy nie do końca można rozsądzić jak duży był wkład twórczy poszczególnych osób, dlatego też przyjmuje się że wszystkie udziały są równe w celu uniknięcia niepotrzebnych konfliktów. To zdecydowanie dobre rozwiązanie, choć zawsze należy to rozpatrywać w odniesieniu do każdego, odrębnego przypadku.

Utwór współautorski a autorskie prawa osobiste i majątkowe współtwórców

Jak powszechnie wiadomo autorskie prawa osobiste pozostają przy twórcy, ponieważ są z nim nierozerwalnie związane, a jedyne co może z nimi zrobić twórca to zobowiązać się do ich niewykonywania. W przypadku autorskich praw majątkowych kwestia ta wygląda zupełnie inaczej. Autorskie prawa majątkowe przysługują współtwórcom wspólnie bez względu na ich wkład w stworzenie utworu współautorskiego. Oznacza to że wszyscy współtwórcy wykonują swoje prawa do dzieła wspólnie. Dla jasności jednak dodam, że każdy ze współtwórców może zbyć przynależne mu autorskie prawo majątkowe osobom trzecim, jednakże tylko za zgodą wszystkich pozostałych współtwórców. Ponadto w przypadku śmierci któregokolwiek ze współtwórców przynależne mu autorskie prawa majątkowe dziedziczą jego spadkobiercy, lub w ich braku pozostali współtwórcy, lub ich spadkobiercy.

Wykonywanie prawa do utworu współautorskiego

Wykonywanie prawa do utworu współautorskiego jest uregulowane tylko częściowo w art. 9 ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych, dlatego należy do tego odpowiednio stosować przepisy kodeksu cywilnego o współwłasności w częściach ułamkowych. To tak tytułem wyjaśnienia, przechodząc jednak do konkretów należy zauważyć, że współtwórcom przysługuje prawo autorskie do utworu wspólnie, jednakże każdy z nich może wykonywać prawo autorskie do swojej części dzieła, która ma samodzielne znaczenie, jednak bez uszczerbku dla praw pozostałych współtwórców. Chodzi tutaj o takie utwory współautorskie z których bez problemu można wyodrębnić jedną część stworzoną przez jednego współtwórcę bez szkody dla innych współtwórców. Przykładem takiej samodzielnej części będzie np. opowiadanie fantastyczne znajdujące się w książce stanowiącej zbiór takich opowiadań bądź skomponowany na potrzeby konkretnej płyty utwór muzyczny. Nie budzi zatem wątpliwości, że twórca wykonując prawo autorskie do swojego utworu nie naraża na uszczerbek pozostałych współtwórców, po prostu korzysta ze swojej części w celu np. umieszczenia skomponowanego przez siebie utworu na własnej płycie. Inaczej jest w przypadku wykonywania prawa autorskiego do całości utworu współautorskiego do czego musimy mieć już zgodę wszystkich współtwórców. W przypadku braku takiej zgody każdy ze współtwórców będzie mógł żądać rozstrzygnięcia tej kwestii przez sąd. Ważne jest jednak aby współtwórcy z góry porozumieli się ze sobą w kwestiach wykonywania prawa do utworu współautorskiego, ponieważ mimo odpowiednich regulacji zawsze najlepiej jest się po prostu dogadać. Kwestie takie jak pierwsze rozpowszechnienie dzieła, umowy licencyjne, bądź bezpłatne publiczne udostępnienie, powinny być wynikiem wspólnego porozumienia wszystkich współtwórców.

Naruszenie prawa autorskiego do utworu współautorskiego 

Każdy ze współtwórców ma prawo dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia prawa autorskiego do całości utworu. Tak samo jak w każdym innym przypadku naruszenia praw autorskich od naruszyciela możemy żądać zaniechania naruszenia, usunięcia jego skutków, odszkodowania, bądź wydania uzyskanych w wyniku naruszenia korzyści. Uzyskane w ten sposób świadczenia przypadają wszystkim współtwórcom, odpowiednio do wielkości ich udziałów.

Żywotność utworu współautorskiego

Utwór współautorski „żyje” długo, bo aż 70 lat od roku śmierci ostatniego, najdłużej żyjącego współtwórcy, a to całkiem sporo, prawda? Przez ten okres czasu nabywcy praw autorskich, jak również spadkobiercy po zmarłych współtwórcach dalej wykonują wspólnie prawa związane z utworem współautorskim, a co za tym idzie dalej mogą na nim zarabiać. Jednak po upływie 70 lat autorskie prawa majątkowe do utworu wygasają i o ile ustawa nie stanowi inaczej utwór współautorski przechodzi do domeny publicznej, co oznacza iż od tego momentu można z niego swobodnie i bezpłatnie korzystać respektując jednak autorskie prawa osobiste zmarłych współtwórców poprzez oznaczenie imienia i nazwiska współtwórcy oraz nazwy utworu.

 

Fot.:  Robert_C

www.pixabay.com